fbpx

JAK POWSTAŁY OKULARY?

Wyniki badań oceniających percepcję wszystkich zmysłów człowieka wskazują, że aż 80% informacji o otaczającym nas świecie dociera do mózgu poprzez zmysł wzroku. Ten fakt świadczy o jego fundamentalnym znaczeniu dla jakości życia człowieka. Ponadto, biorąc pod uwagę, że około 70% populacji powyżej 15 roku życia powinno mieć zastosowaną korekcję wzroku, widzimy  jak  ważnym i jak często niezbędnym przedmiotem powinny być okulary. To właśnie one mogą poprawić komfort i jakość życia, dać możliwość wykonywania czynności zawodowych, jak też rozwijania swoich zainteresowań czy też uprawiania niektórych sportów. Współcześnie okulary stały się przedmiotem powszechnie używanym i w skomplikowanej, bardzo różnorodnej rzeczywistości, wręcz niezbędnym. Nie było tak zawsze. Historię okularów spróbują przedstawić specjaliści z Krajowej Rzemieślniczej Izby Optycznej.

Pierwsze lupy

Historia okularów sięga starożytności. Już wtedy zaczęto używać różnych przedmiotów, których celem miało być poprawienie ostrości  widzenia. I tak np. w mitycznej Grecji popularne stało się kuliste naczynie wypełnione wodą, które powiększało oglądane przez nie obrazy. W Hellandzie używano
natomiast prostych narzędzi powiększających jak na przykład wklęsłe lustra.

Wyjątkowe właściwości kryształów?

Do powiększania używano również rożnych naturalnych i przezroczystych kryształów. W niektórych źródłach historycznych, możemy znaleźć informację, że w X wieku w Chinach używano ich właśnie do polepszania widzenia. Inni historycy twierdzili, że Neron podczas oglądania walk gladiatorów w Koloseum używał szmaragdu, który przykładał do oka. Najprawdopodobniej jednak ów kamień służył jako filtr łagodzący przemęczenie oczu. Inni badacze uważają natomiast, że szmaragd jako kamień ozdobny, miał jedynie podkreślać splendor cesarza.

Z literatury średniowiecznej z kolei możemy dowiedzieć się o kamieniach potrafiących powiększać druk – można je uznać za prototyp soczewki. Aleksander della Spina był pierwszym znanym z nazwiska twórcą okularów (sztuka ich wykonywania znana była jednak już nieco wcześniej).

okulary

Połączył dwa kamienie, które należało nosić przed oczami, ponieważ wtedy stawały się użytecznym dla nich narzędziem. Można zatem uznać, że ok. XIV wieku pojawiły się okulary – we współczesnym tego słowa znaczeniu.

Wynalezienie druku i manuskrypty

Wraz z upływem czasu, popyt na okulary stale rósł – zwłaszcza po wynalezieniu druku (po 1450 r.), kiedy pojawiła się oczywista konieczność radzenia sobie z coraz mniejszą czcionką. Liczba wytwórców okularów w niektórych miastach była tak duża, że zaczęli łączyć się w cechy. Do upowszechnienia okularów, a więc również w jakimś sensie do rozwoju tego dotychczas wąskiego rynku, przyczynili się też skrybowie, których zadaniem było przypisywanie godzinami manuskryptów świętych ksiąg.

Okulary były wówczas wykonywane z dwóch soczewek, połączonych ze sobą formą mostka lub zawiasu. Osadzane były w obręczach wykonanych z różnych surowców – metalu, drewna, skóry czy kości – za pomocą szpilki umieszczonej przy uchwytach. Podczas czytania konieczne było trzymanie ich jedną ręką przed oczami. Co ciekawe mieszkańcy Chin oprawki wykonywali ze skorupy żółwia, gdyż wierzyli, że przyniesie to szczęście ich użytkownikowi.

Czas na zauszniki

Przełomem w okulistyce było wynalezienie w I połowie XVII w. zauszników przez londyńskiego optyka – Edwarda Scarletta. Udoskonalił on okulary wyposażając je w sztywne pręciki, które były zakończone dużymi pierścieniami przylegającymi do skroni. Tak istotne i wygodne zauszniki, pojawiły się zatem dopiero po ponad 350 latach od wejścia okularów w użycie.

Lorgnon – XVIII w.

W XVIII wieku pojawiły się okulary w nowej, bardziej wyszukanej i eleganckiej, i czasami bardzo kunsztownej formie nazwane „lorgnon” lub „Face-a’-main”. Inkrustowano je często kosztownymi materiałami takimi jak masa perłowa czy też szylkret (skorupa żółwia). Zdobiono je również kamieniami szlachetnymi. Bardzo często elementy metalowe wykonane były ze złota lub po prostu były złocone. Okulary tego rodzaju traktowane były bardziej jak biżuteria niż pomoc poprawiająca jakość widzenia. Były bardzo kosztowne, a więc mogły sobie na nie pozwolić raczej osoby zamożne.

Monokl

Kolejną propozycją były okulary jednooczne trzymane na rączce czyli tzw. monokl. Soczewkę umieszczało się między kością policzkową a brwią. Angielska arystokracja upodobała sobie to pojedyncze szkiełko w XIX w. Dodatkowo było ono zaopatrzone w łańcuszek albo tasiemkę, dzięki czemu można było przypiąć je do ubrania i uniknąć zgubienia. Po I wojnie światowej, znikła jednak moda na ten rodzaj okularów.

Binokle

Swoją popularność zyskały na początku XX wieku. Charakteryzowało je to, ze trzymały się same na nosie za pomocą sprężystego uchwytu („podnoska”), będącego jednocześnie zaciskiem na nasadzie nosa. Nazywane były też „prince-nez”.

Okulary specjalistyczne – gogle

Na przełomie wieków XIX i XX, z myślą o robotnikach, a także sportowcach, optycy stworzyli specjalistyczne okulary. Tak powstały gogle, które były noszone np. przez kierowców czy pilotów. To prototypy współczesnych gogli narciarskich.

XXI w. – okulary dalej „w modzie”

Jak pokazuje historia, okulary przeszły długą drogę – zawsze były użytecznym, choć nie zawsze wygodnym przedmiotem – który sprawiał, że człowiek lepiej widział. Na szczęście czasy się zmieniły. Dziś, w XXI wieku, zapotrzebowanie na okulary jest nadal duże, dlatego współcześni optycy, oferują nam estetyczne, wygodne i nowatorskie okulary – tak, aby każdy mógł wybrać model uwzględniający parametry korekcji oraz stosowny do jego potrzeb estetycznych.

_____________________________________________________________________________________

*Powyższy artykuł jest własnością Krajowej Rzemieślniczej Izby Optycznej (KRIO). KRIO wyraża zgodę na jego pobieranie/kopiowanie mediom oraz optykom, zrzeszonym w cechach KRIO. 

Dodatkowe informacje:

Krajowa Rzemieślnicza Izba Optyczna (KRIO) – organizacja samorządu zawodowego, zrzeszająca obecnie 7 cechów optycznych, których członkowie prowadzą około 900-set salonów, sklepów czy też usługowych pracowni optycznych. Jej początki sięgają lat siedemdziesiątych XX wieku, kiedy to środowisko optyków miało swoją reprezentację  w ramach Komisji Branżowej usytuowanej przy ówczesnym Centralnym Związku Rzemiosła (CZR), a od 1996 r działający pod nazwą Związek Rzemiosła Polskiego (ZRP).

Jednym z fundamentalnych warunków, pozwalających na przynależność do Cechu Optycznego, jest posiadanie kwalifikacji zawodowych i co najmniej trzyletni staż pracy. Ponadto, jednym z podstawowych dokumentów obowiązujących osoby zrzeszone w cechach optycznych jest Kodeks Etyczno-Zawodowy Optyka. W ten sposób KRIO bierze na siebie część odpowiedzialności za działanie zrzeszonych optyków, dając tym samym świadectwo ich umiejętnościom i kompetencjom.

KRIO systematycznie szkoli zrzeszonych optyków, współpracując w tym zakresie z ośrodkami akademickimi, takimi jak: Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Uniwersytet Medyczny w Poznaniu, Uniwersytet Warszawski, jak też Politechnika Wrocławska.

Kontakt dla mediów:

38PR & Content Communication

Justyna Giers, Tel. 514 550 996, Marcin Ścigała, Tel. 517 379 253